Ośno Lubuskie

W Ośnie Lubuskim zakochaliśmy się podczas drogi powrotnej z tegorocznego „Woodstocku”, gdzie zatrzymaliśmy się na tankowanie i małe zwiedzanko. Miasteczko jest położone wśród jezior i lasów. Wyróżnia je piękny rynek z kościołem, willowa zabudowa zachodniej strony jeziora i duże kąpielisko przy ośrodku Victorio Camp na którym postanowiliśmy rozbić nasze namioty. Czyste jezioro, „amfiteatr”, malownicza wysepka i kamienna wieża widokowa sprawiają, że Ośno Lubuskie jest miejscem do którego chce się wracać.

Magiczne chwile nad Jeziorem Reczynek

W ten dosyć chłodny październikowy weekend postanowiliśmy wybrać się pod namioty i choć w drodze do Ośna trochę popadywało prognoza na wieczór i niedzielę była obiecująca.

Do pogody zwykle mamy szczęście i tak było i tym razem. Wieczorem wykąpaliśmy się w jeziorze, a w nocy przy ognisku przyświecał nam księżyc w pełni. Ted to bardzo kontaktowy gość, który zawsze organizuje nam świetne miejscówki po minimalnych kosztach. Tak się złożyło, że nie zapłaciliśmy za pole namiotowe, mogliśmy skorzystać z ogniska, ławek i zaplecza sanitarnego na zamkniętym już bądź co bądź ośrodku.

Poranna kąpiel w jeziorze, w którym akurat „morsowały” miejscowe dziewczyny i w drogę. Szlak przetarliśmy wracając z festiwalu Pol’and’Rock, czyli amfiteatr, wysepka i Wieża Eckarta.

Dalej powadziła nas Natalia na stary most nad Odrą w pobliżu wsi Kłopot. Tak naprawdę jest to tylko połowa mostu, który został wysadzony podczas wojny, ale za to bardzo spektakularna. Naprawdę zrobiła na nas ogromne wrażenie i bardzo polecamy Wam odwiedzić to miejsce. Posiadaczom motocykli enduro-turystyczne proponujemy, prawdopodobnie nie do końca legalną, jazdę wałem po płytach betonowych w pięknych okolicznościach przyrody.

Tak na marginesie, to wieś Kłopot słynie z bocianów. W tej małej wiosce znajduje się aż 35 gniazd i jedyne w Polsce Muzeum Bociana Białego.

Na sam koniec zafundowaliśmy sobie obiad i lody nad Odrą w Krośnie Odrzańskim i zwiedzanie kamiennego kościółka w Podgórzycach nad Bobrem. To wspaniały relikt przeszłości z charakterystycznym dębem rosnącym w miejscu ołtarza.

Danek Opublikowane przez:

Jeden komentarz

  1. El_Tomkko
    26 listopada 2019
    Reply

    Bardzo fajne miejsce z niesamowitym klimatem. Chcę tam wracać!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *