Trzecia edycja nowosolskich Motomikołajek już za nami. Jak zwykle jesteśmy radośni, pełni entuzjazmu i wiary w ludzi, a w szczególności w brać motocyklową wspierającą nasze działania. Optymistycznie patrzymy w przyszłość, widząc efekty naszej pracy. Osiągnęliśmy wiele. Przede wszystkim zebraliśmy 2700 złotych na zakup najpotrzebniejszych produktów dla Domu Samotnej Matki w Zielonej Górze. Sprawiliśmy radość wielu osobom, a w szczególności dzieciom. Chętnie fotografowaliśmy się z przechodniami, najmłodszym rozdawaliśmy słodycze i pozwalaliśmy siadać na nasze motocykle. Po raz kolejny pokazaliśmy ludziom, że motocykliści nie są tacy straszni, jak ich czasami malują 🙂
W tym roku po raz pierwszy postanowiliśmy wesprzeć zielonogórski Dom Samotnej Matki, który według naszego rozeznania potrzebuje największego wsparcia. Dwukrotnie sprawiliśmy przyjemność dzieciom z Domu Dziecka w Kożuchowie, ale w tym roku zastąpili nas nowosolscy policjanci, więc dzieci nie pozostały same. Takie duże instytucje jak domy dziecka mają stosunkowo duże wsparcie, a o mniejszych niestety się zapomina. Za zebrane pieniądze po konsultacji z mamami z DSM postanowiliśmy zakupić lodówkę i żywność z długim terminem ważności. Same ich oczekiwania naszym zdaniem świadczą o rzeczywistej potrzebie pomocy. O terminie dostarczenie paczek wszystkich zainteresowanych powiadomimy na naszej stronie i FB. Zapraszamy na wspólną motocyklową przejażdżkę do Zielonej Góry!
Zbiórkę pieniędzy przeprowadziliśmy tradycyjnie na parkingu przed nowosolskim Kauflandem. Atmosferę podkręcały świąteczne przeboje puszczane przez motocyklowego didżeja Sebastiana – dzięki! Choć prognozy pogody nie były zbyt optymistyczne, na miejsce zbiórki przyjechało ponad 50 motocykli. Prawie każdy motocyklista przyjechał w stroju św. Mikołaja, przywiózł słodycze dla dzieci i swój dar dla zielonogórskiego DSM. W tym miejscu jeszcze raz pragniemy podziękować wszystkim Motomikołajom za okazaną szczodrość, własny wkład i zaangażowanie w zbiórkę pieniędzy, a przede wszystkim sprawienie wielkiej frajdy dzieciom! Nie tylko my jesteśmy Wam wdzięczni, bo i niebiosa rozstąpiły się nad nami, ukazując błękitne niebo i słońce, wbrew przewidywaniom meteorologów 😉
Po udanej zbiórce zrobiliśmy sobie wspólne zdjęcie i udaliśmy się na mikołajkową paradę przez Nową Sól. W tym miejscu należą się wielkie podziękowania dla fotografa p. Jerzego Malickiego, który zawsze pięknie uwiecznia nasze imprezy! Taka wspólna mikołajkowa przejażdżka to wielka frajda dla motocyklistów, ale również dla mieszkańców miasta i kierowców, którzy przez całą drogę pozdrawiają nas (z wzajemnością). Na ulicy 1 Maja zatrzymaliśmy się na przejeździe kolejowym, tam dziesiątki przechodniów miało okazję zrobić nam zdjęcie. Wspaniała atmosfera!
Na koniec wszystkich motocyklistów zaprosiliśmy do nowosolskiej mariny na ognisko z kiełbaskami, kawę, herbatę oraz ciastka z własnego wypieku. Jak się okazało jest to piękna miejscówka, idealna wizytówka naszego miasta, do której mamy nadzieję wracać w przyszłości. Tutaj należą się wielkie podziękowania za duże zaangażowanie dla naszej nowej koleżanki i kolegów Marty, Klamy i Freddiego 🙂 Dziękujemy również p. Janowi Fijołowi za podarowany chleb do kiełbasek oraz p. Zbyszkowi Bonie za udostępnienie nam tego pięknego miejsca.
Do zobaczenia za rok!
Bądź pierwszą osobą, która zostawi swój komentarz