Nadeszła jesień więc motocykle rzadko w użyciu. Tym razem spotkaliśmy się na rodzinnym ognisku w Zwierzyńcu. Powróciły wspomnienia ze zlotów i myśli o ich reaktywacji. Co z tego wyniknie, czas pokaże.
Robert 9 października 2017 Reply Zazdraszczam. Super klimat. Niestety musialem pracowac abyscie mieli w domku jasno i cieplutko
Zazdraszczam. Super klimat. Niestety musialem pracowac abyscie mieli w domku jasno i cieplutko