Zlot motocyklowy w Zwierzyńcu k/Nowej Soli w tym roku odbędzie się nieco wcześniej niż zwykle, bo na początku wakacji – od 29 czerwca do 1 lipca 2018 r. Po dwuletniej przerwie wracamy we wzmocnionym składzie „Motozwierzaków”. Nasz cel, to minimum komercji – maksimum kameralności. W piątek spotkamy się pod myśliwską wiatą. Pośpiewamy przy akompaniamencie gitary, będą kiełbaski na ognisku i piwo z nalewaka. Nazajutrz pojedziemy na wycieczkę terenową przygotowaną dla motocykli enduro, a pozostali goście ruszą na drogowy rajd z roadbookiem. Do zaliczenia będzie kilka atrakcyjnych punktów i zadań. Na zmęczonych podróżników będzie czekał obiad. Po krótkim odpoczynku, chętni wyruszą na paradę motocyklową do okolicznych wiosek. Zapraszamy, bo to piękny widok i nie lada atrakcja, szczególnie dla dzieci. Późnym popołudniem rozbrzmi muzyka ze sceny. W tym czasie będą odbywać się konkursy. Nagrodzeni zostaną również motocykliści z najodleglejszych regionów, jak też najładniejsze motocykle. Wieczorem – żeby tradycji stało się zadość – skonsumujemy pieczonego dzika. Wszystko przy płonących beczkach i muzyce. W niedzielę, będą kanapki, pączki i kawa. Zapraszamy serdecznie na Zlot motocyklowy w Zwierzyńcu!
Przeglądam Zdjęcia ze Zlotów, bo chcę stworzyć jakąś zwięzłą relację, ale już wiem, że nie będzie łatwo.. Wszystko zaczęło się w 2009 roku od małego spotkania kumpli, a potem było tylko lepiej. Dotarłem do trzeciego, przeglądając setki zdjęć, tyle wspomnień i pozytywnych emocji. Zawsze proponujemy Wam wycieczki w jakieś ciekawe miejsca. Za pierwszym razem natrafiliśmy na straż leśną w Kombinacie DAG, było wesoło. Pierwotnie każdy miał dostać 100 zł mandatu, ale ostatecznie skończyło się na stówce dla organizatora. :> Wtedy odwiedziliśmy jeszcze 750-letni Dąb Chrobry i bunkier w Wilkocinie, tam również czekał na nas leśniczy, ale tutaj byliśmy umówieni. W tym roku planujemy zorganizować asfaltowy rajd na orientację. Każdy dostanie roadbooka i sam będzie szukał oznaczonych punktów. Poza tym będzie też trasa terenowa dla motocykli enduro.
Nigdy nie robiliśmy Zlotów dla zarobku, staramy się, aby cena była możliwie najniższa. Chodzi o fajne motocyklowe spotkanie, promocję naszych pięknych terenów, jazdę motocyklem. Najważniejsza jest atmosfera, a koncerty są tylko tłem. Fajne jest piątkowe ognisko, zazwyczaj z gitarą, a czasem z bębnami. Komercyjnych stoisk u nas nie zaznacie nigdy. Tylko przyroda, motocykle i my.
W tym roku koszt zlotu to 130 zł. Cena obejmuje pełne wyżywienie (w piątek kiełbasy z ogniska, w sobotę śniadanie, obiadokolację i „dzika”, a w niedzielę śniadanie), koszulki, blachy zlotowe, koncerty, konkursy, rajd, wycieczkę enduro, paradę, pole namiotowe i niezapomnianą atmosferę.
Fot. Danek i Kristof
Magiczne zdjęcie 🙂 Kwintesencja Zlotu! Razem w kółeczku przy ognisku i gitarze! To są ZLOTY!
Czy seniorzy 60+ i 70+ mają zniżki?
Jeszcze o tym nie myśleliśmy, ale pewnie coś da się wymyślić 😉 Jak coś ustalimy, to napiszę na naszej stronie. Pozdrawiam!