W odwiedzinach u Natantattoo

Spotkanie w Nowosolance odbyło się w składzie Natalia, Misiek, Artur, Konrad, Maniek, ja …….kiś chłopak ze wsi oraz Kasia i Basia. Tematy główne to urazy kończyn górnych, dolnych i głowy (nie koniecznie na moto). Posiedzielim i wpadlim na pomysł aby odprowadzić Natalię i Miśka do Zielonej, a przy okazji przestawić TĘ BUTELKĘ wódki parapetowej która na tym parapecie czeka i czeka i czeka w pełnym słońcu na NAS…

Nowe studio tatuażu Natalii i Miśka przy ulicy Fabrycznej w Zielonej Górze

Natan Tattoo

W naszej małej grupce mamy dwoje tatuatorów Natalię i Mańka
A parapetowa wódka się grzeje 😉
Jako że wódka gorąca, to w następną środę pojechaliśmy do Bytomia Odrzańskiego schłodzić się lodami
Danek Opublikowane przez:

Bądź pierwszą osobą, która zostawi swój komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *